68
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Anioł Pana dnia Maj 17, 2013, 23:16:01 »
Rosół po cygańsku hihi
Dobry rosół wymaga czasu i cierpliwości. Mi osobiście odpowiada typowo drobiowy, nie smakują mi z dodawanym indykiem i miksami, oczywiście zjem, bo jestem wielkim fanem rosołu, ale nie ma to jak drobiowy. Jadłem rosół z koguta, ale żaden nie przebija rosołku z bażanta. Z rosołem nie lubię eksperymentować, bo łatwo może nie wyjść.
Do gara wkładamy porcję rosołową lub dwie nogi z kurczaka, wolę porcję mniej może estetyczna, ale rosół jest lepszy, pierwszą godzinę rosół delikatnie podgrzewamy na małym ogniu tak żeby nie zawrzał tylko lekko pykał. Co jakiś czas zbieramy szumowiny.
Włoszczyznę przyrządzamy, lubię sporo marchwi w rosole.
Obraną cebulę całą przypalamy na czarno nad palnikiem-warto mieć widelec tylko do przypalania cebuli, zrobi się ciemny. Tak opaloną czarną cebulę dajemy do gara, czosnek ze dwa ząbki, trochę ziela angielskiego, kilka listków laurowych i jeden suszony kapelusz grzybka. Po ok.2h wyjmujemy porcję, rosół przecedzić ze 2-3 razy. Dodajemy tylko włoszczyznę, kostki drobiowe winiary, sól i pieprz, podgrzewamy aż warzywa będą mięciutkie. Makaron gotujemy osobno. Podajemy posypane natką pietruszki.